Jak rozpoznać depresję?
Depresja jest to wzorzec choroby charakteryzujący się nieprawidłowym nastrojem. Nastrój czyli długotrwale doświadczenie emocjonalne, które znacznie wpływa na nasz odbiór rzeczywistości. Zaburzenia nastroju stają się coraz bardziej powszechne wśród osób dorosłych. Przyjmuje się, że około 20% dorosłych kobiet i 10% dorosłych mężczyzn doświadcza na przestrzeni swojego życia spadku samopoczucia.
Najnowsze koncepcje tłumaczące występowanie depresji świadczą o istotnym znaczeniu czynników genetycznych i biologicznych oraz środowiskowych. Jest to więc zaburzenie zależne od interakcji genów i środowiska. W przypadku depresji jednobiegunowej, na jej etiologię składa się około 40% czynników genetycznych oraz 60% czynników środowiskowych. Oznacza to, że u osób które są genetycznie podatne na zachorowanie na depresję, pod wpływem niekorzystnych, stresujących lub trudnych doświadczeń życiowych, mogą wystąpić objawy zaburzeń nastroju. Genetyka ma ogromny wpływ na pojawienie się depresji ale nie decydujący. Czynnikiem, który ma istotne znaczenie są relacje międzyludzkie oraz temperament. Co za tym idzie, ludzie o temperamencie mniej neurotycznym, rzadziej wycofują się z relacji z bliskim osobami i posiadają dzięki temu większe wsparcie emocjonalne. Ciepłe, bliskie związki są bardzo ważnym czynnikiem chroniącym przed zachorowaniem na depresję. Przeciwnie zaś osoby o wyższym neurotyźmie mogą unikać i wycofywać się z relacji co prowadzi do zerwania ważnym więzi i wzrostu ryzyka wystąpienia poważnych zaburzeń nastroju.
Co jeszcze predysponuje do pojawienia się w życiu dorosłym objawów zaburzeń psychicznych takich jak depresja jednobiegunowa? Czy niekorzystne doświadczenia z dzieciństwa mogą mieć znaczenie? Z badań wynika, że tak. W szczególności takie jak:
- wczesna urata rodziców w wyniku śmierci lub trwałej separacji (Agid, 1999)
- rozwód rodziców we wczesnym dzieciństwie (Gilman, 2003)
- przemoc fizyczna i seksualna (Beret, Stein 1999; Brown 1993). Ten czynnik ma związek z występowaniem depresji u kobiet. Panie, które doświadczyły nadużyć, były zaniedbane jako dzieci, jako osoby dorosłe mają obniżone poczucie własnej wartości, tworzą też mniej udane związki, co podwyższa ryzyko wystąpienia depresji.
W ramach zaburzeń nastroju możemy mówić również o dystymii, czyli o uporczywym zaburzeniu depresyjnym o łagodniejszym przebiegu (persistent depressive disorder, PDD). Charakteryzuje ono się obniżonym nastrojem przez większość czasu. Osoby cierpiące na to schorzenie doświadczają niskiego poczucia własnej wartości, beznadziejności, poczucia winy, samooskarżeń, mają trudności w podejmowaniu decyzji, mało energii i inicjatywy. Przewlekle objawy depresyjne często są maskowane przez dolegliwości somatyczne takie jak: ból głowy, zmęczenie, zaburzenia snu i apetytu. Istotna w tym zaburzeniu jest uporczywość i trwałość tych objawów.
Większe zaburzenie depresyjne (major depressive disorder, MDD) może rozwijać się już od okresu przedszkolnego, jednak pierwsze wyraźne objawy można zaobserwować w okresie dojrzewania i wczesnej dorosłości. Cześć osób, które doświadczyły jednego epizodu depresji wraca do zdrowia i do normalnego funkcjonowania. Niestety u około 50% osób rozwija się kolejne epizod depresyjny. Dlatego tak istotna jest odpowiednia forma leczenia łącząca opiekę psychoterapeutyczna i psychiatryczna, oraz nie bagatelizowanie pierwszych objawów. Należy pamiętać, ze depresja nie jest tylko silnym odczuwaniem smutku. Jest to choroba, która wpływa zakłócająco na funkcjonowanie na każdym polu życia, dotyka zarówno ciało jak i umysł.
Osoby, które stykają się z depresja u osób bliskich często zastanawiają się jak pomoc. Mierzą się z poczuciem bezradności, gdyż ciężko zrozumieć stan w jakim tkwi osoba cierpiąca na depresję. Pocieszanie, mówienie weź się w garść, zarzucanie słabości psychicznej nie pomaga, gdyż osoba doświadczająca epizodu depresyjnego nie jest sobie w stanie sama poradzić z tym co odczuwa. Nieodpowiednie wsparcie może wręcz pogłębić poczucie winy i bezradności. A co czuje chory na depresję? Przede wszystkim mierzy się, ze stanem skrajnego smutku, bezradności, izolacji, wyczerpania, poczucia winy, niekompetencji. Niekiedy w depresji pojawiają się surowa autokrytyka, samooskarżenia, lek przed utrata miłości i akceptacji. Depresja jest oczywiście zaburzeniem o rożnym stopniu nasilenia objawów, począwszy od łagodnych skończywszy na silnych, gdzie pojawiają się zamiary i próby samobójcze.
A jakie konkretnie są objawy depresji?
Aby stwierdzić występowanie epizodu depresyjnego musza być spełnione konkretne warunki. Człowiek czuje się źle przez większą część dnia, codziennie przez okres przynajmniej 2 tygodni.
W tym czasie występuje:
- obniżony nastrój
- utrata przyjemności
- problemy z apetytem i snem
- zmęczenie lub brak energii
- niskie poczucie własnej wartości
- myśli o śmierci, pragnienie śmierci i myśli samobójcze.
Objawy te musza być na tyle poważne by upośledzać funkcjonowanie w jakiejś sferze życia, towarzyskiego, zawodowego, osobistego w tym wpływać negatywnie na potrzeby seksualne.
Każdy epizod depresyjny powinien być leczony przez specjalistę psychiatrii i psychoterapeutę. Daje to duże szanse na całkowity powrót do normalnego funkcjonowania. Oczywiście podłoże zaburzeń nastroju jest inne u każdego człowieka. Niekiedy epizod depresyjny pojawia się w wyniku nadużywania alkoholu lub innych substancji psychoaktywnych. Podczas psychoterapii pacjent może poznać przyczyny swoich trudności, zrozumieć sposób swojego funkcjonowania i znacznie go poprawić.
Bibliografia
Gabbard G.O., Psychiatria psychodynamiczna w praktyce klinicznej. Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Krakow 2015.
PDM – 2. Podręcznik diagnozy psychodynamicznej, pod red. Lingiadi V., McWilliams N. Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Krakow 2019.
Morrison J. DSM – 5. Bez tajemnic. Praktyczny przewodnik dla klinicystów. Wydawnictwo Uniwersytetu Jagiellońskiego, Krakow 2016.